PORADY
Kochane RODO, czyli gdzie Teamsy przechowują dane?
Oby nie w Chinach!
Dane osobowe uczniów (i nauczycieli) podlegają ochronie, więc dyrektor musi być pewinien jak są przetwarzane.
Co ma RODO do serwerów?
W maju 2018 roku weszło RODO, wcześniej obowiązywała przez 19 lat Ustawa o Ochronie Danych Osobowych z 1999 roku. Cały czas ważne było zlokalizowanie przetwarzanych danych osobowych. Miejsce przechowywania podawało się w klauzuli/zgodzie na przetwarzanie danych osobowych. Kiedyś był to własny komputer lub serwer szkoły, ale w dobie danych przetwarzanych w tak zwanej “chmurze” nie jest to jednoznaczne. Na przełomie marca i kwietnia 2020 r. pojawiły się doniesienia o tym, że lubiany ZOOM umieścił część swojej infrastruktury do obsługi zdalnych lekcji w Chinach. Amerykanie zakazali szkołom używać ZOOMa (np. w stanie Nowy Jork).
A jak to jest z Teamsami?
Na szczęście Microsoft musiał dostosować się do wymagań europejskiego RODO, czyli tzw. GDPR (General Data Privacy Regulation). Każdy administrator Teamsów może sprawdzić, gdzie zlokalizowane są dane gromadzone w ramach jego licencji Microsoft Teams. W poniższy sposób:
- zaloguj się do Centrum Administrowania usługami Microsoft 365 https://admin.microsoft.com
- kliknij Ustawienia -> Profil Organizacji ->Lokalizacja danych
- po prawej stronie ekranu wyświetlą się lokalizacje serwerów, które przechowują różne usługi
Jak widać pojawia się lokalizacja Unia Europejska. Dodam że z innych źródeł wiadomo iż centra danych Microsoftu znajdują się w poniższych krajach europejskich:
1. Niemcy
2. Francja
3. Wielka Brytania
4. Szwajcaria