PORADY
Nie łam prawa oświatowego – bezpieczne kończenie wirtualnej lekcji w TEAMSach
Dbanie o wizerunek lub też mówiąc inaczej pilnowanie własnego wizerunku powinien mieć na uwadze nauczyciel pracujący zdalnie. To jak wygląda on sam, jego mieszkanie czy dom, współlokatorzy może stać się dla uczniów (zwłaszcza złośliwych i znudzonych lekcjami) inspiracją do publikacji w Internecie. I nie muszą to być pochwały i zachwyty.
Absolutnie konieczne jest ukrywanie tego co się dzieje, co się znajduje w domu nauczyciela. Do tego celu służy tzw. wirtualne tło.
Dwa lata temu napisałem o wielce oczekiwanej funkcji Teamsów, jaką jest wirtualne tło. Funkcja ta jest dostępna dla każdego i to w łatwy sposób. Mechanizm (i interfejs) jest znany chociażby ze sposobu w jaki ustawiamy zdjęcie-awatar na koncie Microsoft 365 albo gdy dodajemy ikonę dla zespołu (klasy).
Czyli klikamy dodaj nowe lub na ikonę z przekreślonym znakiem i wybieramy z komputera dowolne zdjęcie.
Od niedawna wirtualne tło mogą stosować zarówno użytkownicy aplikacji TEAMS na komputerach z Windows i Apple OS jak również posługujący się telefonami z Androidem. Jako ostatnie taką funkcje otrzymały TEAMSy, które otwieramy w przeglądarce internetowej.